Szalejąca obecnie na świecie pandemia COVID-19 zaskoczyła chyba niemal wszystkich. Z dnia na dzień nastąpił szereg zmian społecznych i gospodarczych istotnie wpływających na warunki prowadzenia biznesu. Nie sposób jednoznacznie wskazać jaki obecne wydarzenia będą miały wpływ na gospodarkę jednak już dziś widać, że dla wielu przedsiębiorców będzie to bardzo trudny czas. Nic więc dziwnego, że poszukują oni sposobu na to jak wyjść obronną ręką z zaistniałej sytuacji.
Na wstępie zaznaczyć należy, że pandemia koronawirusa ma charakter katastrofy naturalnej o skali globalnej i generuje zaburzenia stosunków cywilnoprawnych, ma ona także znamiona tzw. siły wyższej, która w istotny sposób może utrudnić a niekiedy nawet uniemożliwić funkcjonowanie niektórym firmom.
Negocjacje
Zanim zdecydujemy się wytoczyć przeciwko kontrahentowi „ciężki arsenał” spróbujmy renegocjować zawartą wcześniej umowę. Być może taka propozycja spotka się z pozytywną odpowiedzią drugiej strony – tym bardziej, że jakikolwiek spór wiąże się z kosztami, które w ciężkich czasach ponosić niełatwo. Możliwość renegocjacji problematycznych umów oferują przepisy o możliwości „odnowienia” zobowiązania zawarte w art. 506 k.c., a także odroczenia zobowiązania w czasie (art. 501 k.c.). Powyższe regulacje wiążą się art. 354 k.c., który po stronie wierzyciela (tj. strony uprawnionej) nakłada obowiązek współdziałania ze stroną zobowiązaną. Obowiązek ten można zaś wywnioskować z reguły lojalności kontraktowej, która jest powiązana z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.).
Klauzula Rebus sic stantibus
Jeśli nasza próba renegocjacji warunków umowy nie odniosła skutku z pomocą pospieszy nam (wydawać by się mogło archaiczna) klauzula Rebus sic stantibus. Jest to instytucja przygotowana na trudne czasy zawarta w art. 357(1) § 1 k.c. Stanowi ona, że jeśli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Rozwiązując umowę sąd może w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron, kierując się zasadami określonymi w zdaniu poprzedzającym.
Bez wątpienia dzisiejsza sytuacja wypełnia wszystkie przesłanki do zastosowania wspomnianej instytucji. Jednak aby ją zastosować należy się zwrócić się do sądu. Choć wydaje się, że jest to słaba strona tej instytucji to z uwagi na doniosłość tych przepisów i skutki prawne zastosowania klauzuli nie może być inaczej. Sąd może zawartą umowę zmienić, w tym zmniejszyć wysokość świadczenia, a nawet rozwiązać stosunek prawny.
Tarcza Antykryzysowa
Jak wynika z regulacji proponowanych przez rząd w ramach tzw. Tarczy Antykryzysowej niektóra grupa przedsiębiorców zyska szczególne możliwości uniknięcia skutków obecnego kryzysu. Jak czytamy w projekcie z dnia 21 marca 2020 roku W przypadku gdy działalność najemcy powierzchni w obiekcie handlowym o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2 w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii została zakazana lub ograniczona na podstawie przepisów prawa, a najemca działalności tej nie prowadzi, wysokość czynszu najmu za ten okres ulega obniżeniu o 90% w stosunku do czynszu przysługującego wynajmującemu na podstawie umowy, chyba że umowa przewiduje korzystniejsze dla najemcy obniżenie czynszu.
Ponadto w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii najemca nie ponosi odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy, w szczególności nie jest zobowiązany do naprawienia szkody poprzez zapłatę kary umownej lub odszkodowania, jeśli niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy było wynikiem zakazu lub ograniczenia działalności najemcy powierzchni w obiekcie handlowym o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2 wydanych na podstawie przepisów prawa, a najemca działalności tej nie prowadził w okresie objętym zakazem lub ograniczeniem.
Przepisy projektowanej ustawy dają także możliwość wystąpienia do Sądu jeżeli wymagają̨ tego względy słuszności. Sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, inaczej oznaczyć wysokość świadczenia wynikającego z ustawy.
Postępowanie upadłościowe i restrukturyzacyjne
Ratunkiem dla przedsiębiorcy, który spodziewa się w niedalekiej przyszłości problemów z realizacją własnych zobowiązań może być złożenie wniosku o wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego. Rozróżniamy cztery rodzaje takiego postępowania: postępowanie o zatwierdzenie układu, przyspieszone postępowanie układowe, postępowanie układowe oraz postępowanie sanacyjne. Każde z nich jest kierowane do trochę innej grupy podmiotów zagrożonych niewypłacalnością.
Niestety czasem może się jednak okazać, że powyższe rozwiązania nie będą już w stanie niczego uratować. W takim wypadku, celem chronienia swojego osobistego majątku, należy rozważyć złożenie wniosku o upadłość.